02 lutego 2018 10:50 | Radiowęzeł

31 stycznia 2018 r.

Dzień dobry! Dziś środa 31 stycznia 2018r. Imieniny obchodzą Ludwika, Marceli i Jan. Solenizantom składamy najlepsze życzenia.

- Jako, że dziś kończymy miesiąc styczeń poświęcony krajom Europy Północnej  chcielibyśmy przybliżyć Wam jeszcze na koniec postać Sherloka Holmesa- postaci fikcyjnej, znanego  bohatera powieści i opowiadań kryminalnych  znanego angielskiego pisarza sir Arthura Conana Doyle’a. Holmes był genialnym detektywem wykorzystującym do rozwiązywania zagadek kryminalnych metody, jak sam o nich mówił, dedukcji.  Swoje śledztwa opierał na umiejętności obserwacji  znajomości  psychologii, chemii,  balistyki,  matematyki, a także dużej wiedzy na temat wielu kultur i religii. Kierował się również intuicją.

- Rok 1887.W Wielkiej Brytanii ukazuje się „Studium w szkarłacie”, pierwsze opowiadanie, w którym sir Arthur Honan Doyle zaprezentował światu bohatera, którego w niedalekiej przyszłości pokochają rzesze czytelników, detektywa, skrzypka, geniusza umysłu, orędownika dedukcji- Sherloka Holmesa. Stworzył go, bo jak przyznawał w swoich pamiętnikach: „ Myślę, że ludzie w literaturze szukają potwierdzenia zwycięstwa dobra nad złem, bez względu na to, kto, to zło unicestwia. Odpowiadając na to zapotrzebowanie, chciałem stworzyć typ detektywa naukowego, rozwiązującego tajemnice danej zbrodni na podstawie faktów, a nie dzięki głupocie zbrodniarza czy siłom nadprzyrodzonym.”

- Miał  rację, bo publikowana na początku w odcinkach opowieść okazała się strzałem w dziesiątkę. Czytelnicy chcieli więcej Holmesa. Skoro czytelnicy chcieli więcej, to nie pozostawało nic innego, jak zakasać rękawy i zabrać się za pisanie.

- Przeogromna sława bohatera, uwielbienie czytelników, ciągła presja, by autor tworzył nowe opowiadania i niezaspokojona ciekawość ludzi dotycząca Sherlocka Holmesa spowodowała, że Arthur Honan Doyle postanowił zakończyć swą literacką podróż i fikcyjne życie detektywa w odmętach wodospadu w Reichenbach w Szwajcarii.

- Reakcja czytelników przekroczyła wszelkie wyobrażenia, czytelnicy kochali detektywa. Kochali go do tego stopnia, że zatarła się gdzieś granica między fikcją a rzeczywistością. Fani są wściekli. Pieklą się. Grożą zemstą. Pisarz zamiast otrzymywać pytania o kolejne powieści odbiera listy z groźbami: „ Nic nas nie obchodzi jak Pan to załatwi, ale radzimy, żeby najdalej w ciągu roku znalazł pan żywego Sherlocka Holmesa.” Agresja była tak duża, że przerażony Doyle podjął decyzję o powrocie Holmesa. Powraca w opowiadaniu „Pusty dom”. Zachęcamy do sięgnięcia po książki sir Arthura Honan Doyla. Sherlock Holmes swym przenikliwym umysłem zaskoczy niejednego fana powieści kryminalnych.

- Dziękujemy bardzo za wysłuchanie naszej audycji i zapraszamy za tydzień. Małgorzata Janowska, Pan Alfred Majewski i Pani Milena Michnowska